Jak już sam tytuł wskazuje, wpis ten jest adresowany przede wszystkim dla osób rozpoczynających swoją przygodę z triathlonem, jednak warto mieć świadomość, że wiele porad i wskazówek jest uniwersalnych i niezmiennie przydatnych na każdym etapie naszej przygody z triathlonem.
*Jeśli wolisz oglądać zamiast czytać, na dole, pod artykułem znajdziesz video.
1. Zacznij od zrobienia kompletu badań. Wiele osób zaczynając przygodę ze sportem chce zmienić również swój tryb życia, złe nawyki, słabe odżywianie, zgubić kilka kilogramów. Takie zaniedbanie często występuje także w sferze badań i dana osoba nawet nie zna dokładnie swojego stanu zdrowia. A jak byśmy na to nie spojrzeli, to jest to niezbędny punkt wyjścia do rozpoczęcia treningów. Przed przystąpieniem do treningów zalecam wykonanie kompletu badań laboratoryjnych m.in.: morfologii, badania ogólnego moczu, poziomu ferrytyny, lipidogramu, TSH itd., USG jamy brzusznej, USG Dopplera (sprawdzić drożność żył) oraz udać się z wizytą do fizjoterapeuty w celu oceny aparatury ruchu i wypunktowaniu ewentualnych ograniczeń.
2. Skup się przede wszystkim na systematyczności treningowej. Brzmi nudno, ale jest to zdecydowanie najlepsza droga jaką możesz podążać na początku swojej triathlonowej przygody. W ten sposób stopniowo przygotujesz swój organizm do intensywniejszych i dłuższych treningów, minimalizując tym samym wystąpienie potencjalnych kontuzji. Poza tym od razu nauczysz się, że wynik w triathlonie to przede wszystkim konsekwentna i systematyczna praca, a nie jednorazowo przejechane 200km raz na dwa tygodnie 
3. Nie zaczynaj od zbrojenia się w sprzęt. Wraz z rozwojem triathlonu rozwinął się również cały biznes dookoła niego. Sam czasem jest zdziwiony, co marketing niektórych producentów jest czasem w stanie ludziom wcisnąć. Zaczynając triathlon bardzo łatwo jest się zagubić i kupować rzeczy niepotrzebne. Kosztownym i klasycznym błędem jest zakup drogiego roweru bez uprzedniego sprawdzenia i dopasowania optymalnego rozmiaru ramy danego producenta. Wzrost to tylko jeden z parametrów, na który powinniśmy zwracać uwagę, inaczej potem na bike-fittingu czy nawet na treningach może się okazać, że długość naszych nóg czy ograniczenia w mobilności powodują, że wybrany rozmiar ramy nie był najlepszym zakupem. Są też rzeczy, na których nie należy zbytnio oszczędzać od samego początku. Mam na myśli tutaj buty biegowe, kask kolarski czy wspomnianą przed chwilą usługę bike-fittingu.
4. Zainwestuj w bike-fitting. Jest to jedna z najlepszych inwestycji jakie można zrobić na początku triathlonowej drogi. Fitter podczas takiego spotkania dopasuje maksymalnie rower do Ciebie, dobierze siodełko, ustawi bloki w butach, tak aby przy zachowaniu możliwie wysokiego komfortu być jak najwydajniejszym. Podczas takiego spotkania możemy się też dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy na temat ograniczeń naszego ciała i nad czym powinniśmy popracować, aby poprawić i jeszcze bardziej zoptymalizować naszą pozycję na rowerze. Jeśli nie mamy możliwości spotkania się z fitterem, to alternatywnie możemy skorzystać z porad dotyczących domowego fittingu czy jednej z aplikacji, jednak musimy mieć świadomość, że mamy wtedy tylko namiastkę prawdziwego fittingu.
5. Nie zapominaj o treningach uzupełniających. Zadbaj o ogólne przygotowanie fizyczne, wzmacniaj regularnie całe ciało dodatkowymi ćwiczeniami, pamiętaj o rolowaniu i skup się na mobilności, zwłaszcza obręczy barkowej i bioder. Nie tylko przełoży się to na osiągane wyniki, ale także takie nawyki zapewnią prewencję kontuzji. Wystarczy już dorzucić 2x w tygodniu sesję gimnastyki siłowej, aby czerpać z niej duże benefity.
6. Skup się na technice. Mam na myśli tutaj przede wszystkim pływanie. Jest to dyscyplina, w której technika odgrywa znacznie większą rolę. Im wcześniej zaczniemy pracę nad techniką, tym większa szansa, że szybciej ją poprawimy, gdyż nie trzeba będzie najpierw oduczyć się złych nawyków, a także pomoże nam uniknąć kontuzji. W pływaniu najlepiej zacząć współpracę z polecanym lokalnym instruktorem pływania, który będzie monitorował postępy. Na rowerze w spokojne treningi zacznij wplatać zadania na zmiennej kadencji czy kręcenie jedną nogą, a na bieganiu czasem kontrolnie zwróć uwagę na kadencję oraz wagę
7. Nie rzucaj się na restrykcyjne diety. Schodząc z kanapy i prowadząc dotychczasowo niezdrowy tryb życia wielu z nas chce wszystko zmienić z dnia na dzień. Pośpiech i nagłe zmiany w przypadku naszego odżywiania również nie są wskazane. Organizm do takich zmian też powinien się zaadoptować. Powstrzymałbym się od startowania z pomysłami o dietach z dużym deficytem kalorycznym, a skupił się na wyrabianiu zdrowych nawyków. W pierwszej kolejności odrzuciłbym na pewno: fast foody, żywność wysoko przetworzoną, cukry, napoje słodzone, odstawił lub ograniczył do minimum alkohole i słodycze, a skupił się na wybieraniu wartościowych produktów. Już sam taki krok wpłynie bardzo dobrze na funkcjonowanie naszego organizmu. Jeśli mamy problem z przyrządzaniem posiłków warto zastanowić się nad cateringiem pudełkowym.
8. Pierwszy sezon potraktuj jako zbieranie doświadczenia. Triathlon to nie tylko dystans Ironman W pierwszym sezonie znacznie lepiej będzie wybrać kameralne zawody z rodzinną atmosferą, gdzie jest mniej ludzi, spokojniej na etapie pływackim, a większość zawodników nie walczy za wszelką cenę o wynik. Krótsze dystanse pozwolą nam częściej startować i zbierać cenne doświadczenie na etapie pływackim, w strefie zmian, w kwestii żywienia czy radzeniu sobie ze stresem czy innym sytuacjami, z którymi do czynienia mamy tylko na zawodach.
9. Przed pierwszymi startami koniecznie dorzuć treningi charakterystyczne dla triathlonu. Mam tutaj na myśli pływanie w piance na wodach otwartych, obycie się z nawigacją, przećwiczenie strefy zmian czy zrobienie kilku zakładek rowerowo-biegowych. Mocno to podniesie naszą pewność siebie i oczywiście jeśli coś wcześniej przećwiczymy, to na sprawdzianie, jakim są w tym przypadku zawody, lepiej nam pójdzie.
10. Baw się dobrze! Nie zapominaj, że triathlon powinien być przygodą, która daje masę frajdy i zabawy, pozwala poznać świetnych ludzi, a przy tym wszystkim pozytywnie wpływa na nasze nawyki i zdrowie. Nie psujmy tego nakładając na siebie zbyt dużych presji od samego początku
