Strefy intensywności w swoim treningu wyznaczasz na podstawie tętna, mocy czy tempa. Czasem w mniejszym lub większym stopniu dochodzi do tego subiektywne odczucie wysiłku. Czy można robić to jeszcze w jakiś inny sposób?
Wyznaczanie stref intensywnośi w treningu w oparciu o tętno, moc czy tempo jest wystarczające, żeby móc dokładnie kontrolować proces treningowy. Zwłaszcza w sporcie amatorskim. Co jeśli chciałbyś spróbować czegoś jeszcze? Do dyspozycji jest jeszcze pomiar stężenia mleczanu.
Tylko dla profesjonalistów?
Jeśli wcześniej słyszałeś o pomiarze mleczanu, to zapewne masz przed oczami grupę profesjonalnych sportowców, którym towarzyszy trener i wykonuje pomiar oraz analizuje uzyskane wyniki. Jest w tym dużo prawdy, bo pełne wykorzystanie tego narzędzia wymaga wiedzy, zaangażowania, doświadczenia i nakładów finansowych.
To są powody, dla których wykorzystanie pomiaru mleczanu polecane jest naprawdę zaawansowanym zawodnikom. Dla większości osób będzie to po prostu przerost formy nad treścią. Brak podstawowej wiedzy w tym zakresie jest w stanie bardzo łatwo zaburzyć wyniki i doprowadzić do błędnych wniosków.
Pomiar mleczanu – wady i zalety
Największymi wadami pomiaru mleczanu są:
-
trudność zrobienia pomiaru
Jeśli dokonujesz pomiaru samemu, to potrzebujesz dużej wprawy, aby wykonać go bezpośrednio po wysiłku. Niestety nawet najmniejsza kropla potu jest w stanie całkowicie zaburzyć wyniki. -
cena
Koszt urządzenia to 500-2500zł, ale każdy pomiar wymaga użycia nowego paska, który kosztuje kilka-kilkanaście złotych. -
konieczna duża wiedza do analizy wyników
Odczytany wynik nic Ci nie da bez osadzenia go w Twoim profilu mleczanowym i zrozumieniu podstawowych zależności i wiedzy o fizjologii sportowca.
Największymi zaletami pomiaru mleczanu są:
-
dokładna kontrola intensywności
Na wysokim poziomie sportowym detale robią dużą różnicę, kontrola stężenia mleczanu podczas treningu jest w stanie precyzyjnie określić, czy dana moc/tempo na tym treningu jest wystarczająca, czy może za mocna. -
większa świadomość procesu treningowego
Zestawienie danych ze swojego profilu mleczanowego z posiadanymi danymi na temat mocy czy tempa uzupełnia cały obraz treningowy, ale wymaga też wprawnego oka.
Kiedy korzystać z pomiaru mleczanu?
Jeśli czujesz się na siłach, żeby wykorzystać pomiar mleczanowy w treningu, to przy wyznaczaniu profilu mleczanowego pamiętaj o tym, aby profil mleczanowy wyznaczać zawsze według tego samego protokołu testowego i tym samym sprzętem. Stosowanie różnych protokołów testowych może zaburzyć śledzenie trendów.
Zwłaszcza na początku polecam wykonanie testów w laboratorium. Będziesz miał większą pewność rzetelności uzyskanego profilu. Uważąć trzeba jednak na metodologię stosowaną w takich punktach. Wiele laboratoriów podstawia uzyskane dane do automatu wyliczającego progi. To niestety tylko maszyna działajaca zgodnie z ustalonymi wytycznymi. Staraj się znaleźć punkt, gdzie osoba wykonująca pomiar faktycznie weryfikuje wyniki testu. Dobry fizjolog zawsze weryfikuje wyniki i nie polega na programie. Tutaj mogę polecić SportsLab i Szczepana Wiechę z Warszawy.
Więcej na ten temat przeczytasz w książce Lactate Threshold Training Petera Janssena.